Blog techniczny SP7Q

Postanowiłem zmienić TRX na taki który będzie posiadał 100W mocy, a zarazem nie będzie ogromny. Poprzednio długi czas użytkowałem wdzięczny TRX FT-817ND. Służył mi świetnie w terenie i przeprowadziłem na nim wiele łączności głównie w pasmach 14,18,28 i 50MHz. Jego zwarta budowa i przenośność jest nieoceniona. Lecz w domu przydało by się coś większego, co również mógłbym zabrać w teren. Wybór padł na FT-450. Wbudowana skrzynka, świetnie działające DSP, kompaktowe wymiary, jasny czytelny wyświetlacz to jedne z wielu jego zalet. Jednak nie obyło się bez wad. Nie wiadomo z jakiego powodu, producent nie przewidział w nim, podnoszonych przednich nóżek. Przy małej i nisko osadzonej gałce VFO jest to niewybaczalne. Postanowiłem to zmienić. Zaadoptowałem nogi od aparatury pomiarowej, podarowane przez Roberta SQ7LRN, który akurat takowe wykopał w swoich czeluściach. Efekty można zobaczyć na >>FOTKACH<<

Antena została wykonana z przewodu 2.5mm2, jako izolatorów, użyłem demobilowych izolatorów ceramicznych. Punkt zasilania został wykonany z trójnika PCV 1/2' w które wklejono gniazdo UC-1. Punkt zasilania jest lambda/4 od dolnego wierzchołka delty ~4.77m. Bok delty wynosi 5.79m, a wysokość ~5.01m. Impedancja anteny transformowana jest ćwierćfalowym odcinkiem przewodu o impedancji 75ohm ~2.73m (lambda/4*współczynnik skrócenia odpowiedni dla danego przewodu). Próby praktyczne zaskoczyły mnie niesamowicie, na szczęście zaskocznie było co najmniej miłe. Ze skrzynką antenową w czasie gdy pasmo 17m było zamknięte przeprowadziłem wiele łączności mocą około 10W w paśmie 20m(nie stosowałem większej mocy ze względu na zasilanie trx-a z akumlatora 17Ah, a chciałem się trochę pobawić). W czasie krótkiego o tej porze otwarcia w paśmie 17m udło mi się przeprowadzić wiele ciekawych łączności. Antena okazała się trochę za długa, przeliczyłem ją ze współczynnikiem skrócenia 1,05, co było moim