Od zawsze chciałem przesiąść się zupełnie na wolne oprogramowanie. Od dłuższego czasu nie mam w domu żadnej maszyny z Łindoł$sem. Praca na wolnym oprogramowaniu ma szereg zalet, niestety nie ma róży bez kolców, czasem trudno znaleźć jakieś oprogramowanie lub go po prostu brak. Pod systemy linuxopochodne jest sporo programów logujących, lecz praktycznie żaden nie skupia się na zawodach. Wyjątkiem jest TLF, projekt który rozpoczął Reinus Couperus PA0RCT. Program obsługuje większość zawodów międzynarodowych , ale nie jesteśmy do tego ograniczenie, można spokojnie dostosować go do naszych potrzeb. Uparłem się i wystartowałem w PGA-TEST, oczywiście popełniłem szczeniacki błąd i wszystko robiłem w nocy przed zawodami co w połączeniu z moim brakiem treningów ostatnio, brakiem dokładnej znajomości programu logującego dało mi zaszczytne ostatnie miejsce :-). Do rzeczy. Konsolowy program który każdy bezproblemowo opanuje w kilkanaście minut. Posiada wszystko co powinien mieć porządny program...